Mędrcy, poganie poszli szukać Króla, którym jest Jezus, a Herod przestraszył się i chciał Go zabić. Wszyscy znamy tę historię. Jednak nasuwa nam się jedno pytanie: Kim jesteśmy? Mędrcami czy też Herodem?
Zastanówmy się czy pomimo trudności, grzechu szukamy naszego Króla. A może boimy się Go? Czy nie boi się zmiany w naszym życiu po oddaniu Mu pokłonu i czy przez to nie chcemy zabić… Miłości?
Człowiek potrafi tłumić w sobie różne emocje, zakopywać się głęboko w obawie przed światłem, pokazaniem innym swoich wad. Warto jednak wciąż stawać w Prawdzie i w pokorze oddawać pokłon jedynemu Królowi. W takich momentach stajemy się piękni Jego pięknem. Stajemy się jak Miriam.